rodzinne forum

Mari

Z tego co wiem to Justynka na filologie angielską idzie Wesoly

No wiesz, ktoś w mundurze musi chodzić xD

Loienn · Dołączył: 18 Cze 2005 Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów

uu,ale bedziemy mialy zestaw,mundurowa i anglistka:P ale Mari ten Twoj kierunek to brzmi strasznieee Twisted Evil

co po tym bedziesz mogla robic??

Mari

pływać, pracować w portach, a także jako hydrograf Wesoly

więc zawód będzie, a podobno na zachodzie Europy jest to bardzo pożądany zawód więc może wemigruje Wesoly

Loienn · Dołączył: 18 Cze 2005 Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów

ale super! brzmi fantastycznie:] ja to sie zastanawiam,czy zaczac iberystyke ale boje sie,ze mi sie pokryje z tymi cholernymi dziennymi:/

a co do opowiadanka...to chetnie bym cos przeczytala,a Ty Mari??

Mari

no oczywiście, że bym przeczytała... Zreszta napisałm już, że zaręczyny nie zwalniają od pisania naszego wielce wspaniałego opowiadania, a co Jezyk

Janet wpakowałaś się w tą rodzinę to teraz pisać musisz i tyle, o! Wesoly

Loienn · Dołączył: 18 Cze 2005 Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów

no janse,ze nie-ja to wogole nie rozumiem,czemu Janetka jeszcze sie za pisanie nie wziela??nie masz kochanie papieru i dlugopisu to Ci wysle;P

bo ja to bym chciala przeczytac zanim zostane odcieta od swiata:/znaczy to bedzie w sobote-wyjezdzam do Ilawy na mzaury i wracam dopiero pozno:(

a Mari jak bedziesz spedzala ostatnie lata przedstudenckie??

Mari

na trenowaniu <lol> licznych fazach ze znajomymi i modleniu sie o burzę Jezyk

a tak serio to chyba do pracy pójdę Jezyk

Doreen

Witajcie!

Janetko - niech no ja cię uściskam!!! <przytul> Wielkie gratulacje!!! Wesoly

Pochwal się tu nam szczegółami! Było romantycznie? Klęknął i wyznał ci miłość? No opowiadaj, dalej! Jezyk

A pierścionkiem to koniecznie musisz się pochwalić jak już wybierzecie Wesoly

Mari gratuluję zostania studentką! Wesoly

Ale mnie zszokowałaś tą nawigacją. Ja zawsze myślałam że ty humanistka jesteś... Mruga

Ale skoro to twoje marzenie to cieszę się razem z tobą że się udało!

Mała trzymam kciuki i daj znać jak poszła rozmowa Wesoly

A ja dziewczynki znalazłam pracę Wesoly

Pracuję dorywczo w biurze przy wpisywaniu danych do komputera. Płacą kiepsko, ale że nie miałam wielkiego wyboru to postanowiłam nie wybrzydzać... I tak się cieszę że mam zajęcie bo już dostawałam szału w domu Rolling Eyes

malenstwo · Dołączył: 21 Cze 2005 Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów

Ja na filologie?!?!? To bym musiała polski zdawać, a zemnie zbyt wielka humanistka to nie jest Jezyk

Więc nie, moj wymarzony wydział to tzw Centrum Kształcenia Międzynarodowego (IFE) na Politechnice Łódzkiej, gdzie zajęcia prowadzone sa w języku angielskim <badź francuskiem - ale ja na ang> a tam kierunek to Business and Technology.. Coż zobaczymy co z tego wyjdzie Wesoly

Gratuluje Dorotko znalezieia pracy - nawet jak to nie jest coś bardzo ambitego i ciekawego, to zawsze to jakieś nowe wyzwanie w życiu Wesoly

no i przyłączm się do prosby dziewczyn - Sis może jakąś część opowiadania?!?

A Mati Ty już w sobote sobie jedziesz?!? Kurcze myślałam,że może udałoby nam się jakoś spotkać.. ale teraz to nici w takim razie.. chyba, że to dopiero następna sobota, to może lody w Galeri?!? Wesoly

Buzka dziewczyki

Loienn · Dołączył: 18 Cze 2005 Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów

kotek ja dopiero w nastepna sobote a caly tydzien chodze na 15 do CZMP wiec jak cos to kolo srody lody w Galerii moga byc:) jeszcze to ustalimy Twisted Evil

fajnie,ze na Politechnice bedziesz-niedaleko w sumie Twisted Evil

Janet

Dziękuję Wam żabki:)
Przede wszystkim gratuluję zostania studenkami!! Ja już pewnie na studia się już nie wybiorę Mruga

No cóż romantycznie może to to nie było, hihi akurat jadłam arbuza i z wrażenia aż mi spadł Jezyk

Hehe no więc date już ustaliliśmy - 7 październik...2006 Wesoly

Hihi wiem wiem zaskoczenie i co tak szybko - niom szybko bo na co czekać, ale bez obaw nie jestem w ciąży i nie dlatego wychodzę za mąż (tu akurat twardo trzymam się takiej mojej zasady - dzidzi tylko po ślubie, niechce przed) no a że oboje chcemy dzidzi to ze ślubem się śpiechamy by dzidzi za niedługo sobie sprezentować Wesoly

Pierściu\onek mam bardzo delikatny, skromniutki, malutki, taki akuratny do mojej malutkiej drobniutkiej osóbki:) nie wiem też jak ostatecznie będzie wesele wyglądać są trzy wersje, w każdym razie już jesteśmy po naukach jeszcze jakiś psycholog i wsio mamy:) Ślub biorę w kościele, w którym mój chrzestny brał ślub - w górach k.Zakopanego, w bardzo pięknym, ślicznym miejscu:)
Jejku dziewczynki nawet nie wiecie jak ja się doczekać nie mogę (on zresztą też hehe)

A pisaćbędę nadal - tak prędko się mnie nie pozbędziecie:D Nawet wena mnie dopada więc za niedługo coś wrzucę Wesoly

W pracy na arzie mam spokój więc mogę pisać śmiało!

Ale ejstem szczęśliwa!!!!

malenstwo · Dołączył: 21 Cze 2005 Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów

Ale to slicznie brzmi!!!!! Jejq jak ja się ciesze Sis razem z Tobą Wesoly

No i gdzies w górach kościółek!! Tak romantycznie!!!!!
No i to już w pazdzierniku!!!! Normalnie szok Wesoly

Ale suppper. No i dzidzi - będe ciocią!!!! <mam nadzieje, ze ze strony prawdziwej siostry już niedługo też Wesoly

>
Jeszcze raz Slonko gratuluje.
No i pisz tylko, jak Cie wena dopadnie :*

Mari

Janet co Ty mówisz, bardzo romantycznie... W końcu nie każdej dziewczynie jest dane wypuścić z Łapke arbuza <lol> Ja jeszcze raz gratuluje, pierścionek napewno masz prześliczny, ale i tak zrób zdjęcie i się pochwal Wesoly

Bardzo się cieszę, że jesteś taka szczęśliwa. Gratuluje też ustalenia daty, bardzo szybko, ale po co zwlekać Wesoly

Co do dzidziusia to czekam na jakieś wieści Twisted Evil

Justyś wybacz moją pomyłkę, ale kojarzyłam, że zajęcia mają być po angielsku więc skojarzyła się się filologia...

Moje Słońce wyjechało dziś na dwa tygodnie na obóz i jakoś mi tak pusto już bez niego Smutny

No, ale jakoś to zleci Wesoly

Janet

Mari z nami wpradzie nie tak szybko i przyjemnie jak z ukochanymale tez ci czas zleci:)

Btw bardzo fascynuje mie twoj kierunek studiow, tzn ze bedziesz w marynarce czy tez jako cywil itp? Kurcze bylam tylko raz nad morze, kolo bazy wojskowej marynarki ale zafascynowal mnie ten widok:D

Nom kosciółek w górach - ten sam w którym mój chcrestny brał ślub, zdecydowaliśmy się właśnie tam by mój dziadek mógł wziąść udział w uroczystości, nie był na zadnym z dodtychczasowych wesel wnuków, więc niech chociaż na jedynm będzie. A miejsce jest prześliczne pokażę wam zdjęcia
to kościółek od zewnątrz (w sumie to duży kościół jest to Sanktuarium matki Boskiej gdzie zjeżdżają sie też pielgrzymi z zagranicy)

tu od wewnątrz ołtarz z cudownym obrazem (podobno czyniącym cuda)

a tu widok z zwentątrz jak się wychodzi z drzwi głównych

a tu fotki "obejścia" tzn ksiądz tamtejszy zrobił drogę krzyżową dookoła góry każda stacja ma swoją grotę (z góskiego żółtego kamienia i figury z brązu naturalnej wielkości) oraz stawek, któryutworzył sie samoistnie

a tu widok z pola mojego dziadka, któe dostaniemy i na któym sobie postawimy chatkę (całoroczna ale zjeżdżać będziewmy do niej na weekendy)

a to mój nażeczony z chrześniakiem Wesoly

u siebie w ogrodzie koło basenu:

Mari

Tzn. Janet w marynarce wojennej mogę proacować, ale nie muszę. Po ukończeniu studiów będę hydrografem, więc pracę znajdę zarówno na lądzie jak i na morzu. Dodatkowym plusem jest to, że na moim kierunku są praktyki na morzu Wesoly

Już się tego doczekać nie mogę Wesoly

Kościółek rzeczywiście piękny, a widoki bajkowe. Aż zazdroszcze Ci miejsca ślubu Wesoly