rodzinne forum

Mari

Justyś trzymaj się słońce, będzie dobrze :* Nie jestem zaskoczona, że nie masz głowy do uczenia się. Powiedz kiedy wraca?

Da się przyzwyczaić do munduru, rano nie ma problemu w co się ubrać Jezyk

to bardzo duży plus. Ja też mam nadzieję, że będę do przodu z tymi moimi kołami, ale jak będzie to się okażę.

Doreen

Z tym guziczkiem przy mundurze to oczywiście żartowałam i tak wyglądasz ślicznie Wesoly

A rodzice jak to rodzice, zawsze muszą postawić na swoim i nie ma zmiłuj Mruga

Tak się teraz zastanawiam czy ja bym mogła chodzić tak na codzień w mundurze i stwierdzam że chyba nie... To znaczy na pewno wielkim plusem jest to że nie musisz się Mari zastanawiać "co ja dziś na siebie mam włożyć?" (u mnie to jest odwieczny dylemat Embarassed

), ale z drugiej strony nie mogłabym codziennie chodzić tak elegancko ubrana, rajstopy i te sprawy... Tzn. lubię się ubrać po kobiecemu raz na jakiś czas, ale codziennie to bym chyba zwariowała Mruga

Justyś nie załamuj się! Jakoś to będzie. Na pewno będziecie mieć kontakt telefoniczny/smsowy/mailowy/skype'owy/pocztowy (w dzisiejszych czasach jest dużo możliwości). Dacie radę!

malenstwo · Dołączył: 21 Cze 2005 Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów

Dzięki dziewczynki.. Na razie jakoś się trzymam.. chociaż najgorsze jest to, że jak na razie Adaś nie ma tam ze sobą komórki a z dostepem do netu też nie wiadomo jak to będzie.. więc nawet się jeszcze nie odezwał po przyjeździe.. Ale mam nadzieje, że już jakoś szybko dostanie jakiegoś neta i faktycznie będziemy w stałym kontakcie..
Kiedy wraca? Ciężko powiedzieć.. Może przyjedzie na święta lub sylwestra.. no albo na ferie po nowym roku.. a tak na stałe to wróci chyba dopiero w czerwic/lipiec... Wszystko się dopiero okaże...

Buziaki

Mari

Jesteś dzielna Justyś i dasz sobie radę, wierze w Ciebie :*

Dorotko ale ja nie chodze non stop w spódnicy, spokojnie możemy w spodniach chodzić Wesoly

Ale i tak trzeba elegancko wyglądać. Szczerze mówiąc to już na to uwagi nie zwracam, dla mnie jest to tak oczywiste jak to, że rano muszę z psem wyjść Jezyk

Zdążyłam się już przywyknąć do tego Mruga

Doreen

Mari ufff no to co innego, bo ja myslałam że codziennie w spódniczkach musicie biegać Mruga

Mala trzymam kciuki żeby udało się Adamowi załatwić szybko jakiś telefon albo internet. Jak będziecie mieli kontakt będzie wam łatwiej Wesoly

Ja zapisałam się na kurs angielskiego, chciałabym w końcu zdać jakiś certyfikat... Jestem już po pierwszych zajęciach i troszkę się podłamałam, bo widzę jak wiele pracy mnie czeka żeby nadrobić zaległości. Mam jednak nadzieję że jakoś sobie poradzę... Wesoly

Mari

Napewno sobie dasz radę Wesoly

Wierzę w Ciebie i zapewne nie tylko ja Wesoly

A mnie czeka ciężki tydzień sześć kół, a jutro zajęcia do 17.00 no chyba padnę... ale w środę jest mało i w czwartek też... naszczęście. Jak przeżyje ten tydzień to będę z siebie dumna. Brakuje mi wolnego, tak chociaż jeszcze 2 dni...

Buziaki, trzymajcie się...

Janet

Mari super wyglądasz w tym mundurku - i zgadzam się z Dorotką - przynajmniej masz z głowy codzienne zastanawianie się w co się ubrać Mruga

Sis a jak ty się czujesz? Dajesz sobie jakoś radę? Trzymaj się słoneczko!!!

A tak wogóle to co tak mało piszecie:P ?

A u mnie się dzieje dużo, niedawno skończyliśmy remont kuchni (nie pamiętam czy już o tym pisałam a po nowym roku wchodzimy do łazienki, już mamy kafelki, wannę i inne dupsy, teraz tylko kucie i kładzenie i na wiosne już dobudowywanie pokoi zaczynamy:)

A tak na marginesie - to we wtorek będę wiedzieć na 100% ale teraz już na 99% mogę wam oświadczyć, że za dziewięć miesięcy zostaniecie ciociami:D

P.S. mam nadzieję, że żadna z Was nie zmieniła adresu bno posłałam kartki;)

Gość

WOOOOOOWW!!! super Janetko-ale sie ciesze!!! Wesoly

to niesamowite,i koniecznie we wtorek daj znac!!! bedziesz miala wiecej czasu na pisnie opowiadanka Twisted Evil

Mari,swietnie wygladasz,tak jakos powaznie... Wink

no i mam nadzieje,ze sie spotkamy 16 (bo 16 na 12 mam egzamin z POZ ale pozniej sie mozemy na lody spotkac,to jedyny wolny dzien bo 17 ide na dyzur i w piatek tez mam Smutny

)

Mala i mam nadzieje,ze Ty tez tam bedziesz,bo studiujesz w Łodzi a spotkac sie nie mozemy

a Dorotko, jak Twoje uczelniane zycie??

ciesze sie,ze jakos wam sie uklada wszystkim, choc mnie tu strasznie dlugo nie bylo i mam do ponadrabiania czytanie Confused

no a Janetko,kiedy stworzysz jakas czesc opowiadanka??teraz bedziesz myslala za dwoje wiec moze jakas wieksza wena Cie natchnie Jezyk

buziaczki kotki Mr. Green

Gość

no tak oczywiscie zapomnialam se zalogowac i dodac,ze to ja -Mati Wink

Doreen

Hej!

Janetko bardzo się cieszę i gratuluję ci z całego serca :* Wesoly

To naprawdę cudowna wiadomość!
I dobrze że jakoś remont się posuwa do przodu Wesoly

Laski a wy się macie zamiar spotkać? :> No ładnie, ładnie Wesoly

Poróbcie jakieś fotki! Mruga

A u mnie nie wesoło... Wszystko się wali Smutny

Ale tak to już bywa niestety - raz na wozie, raz pod wozem Confused

Mari

Janet gratuluuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuje i dziękuje ślicznie za karteczkę xD O rany, rany nie mogę uwierzyć... Dopiero co "wydałyśmy" Janet za mąż, a tu już mamy ciociami zostać. No nie wiwerze!!! Kochana Ty moja mam nadzieję, że we wtorek obwieścisz nam tą informacje potwierdzoną już w 100%. Będę ciocią xD

Dotoko plany są takie Wesoly

i mam nadzieję, że dojdą do skutku Wesoly

W maju będzie zgrupowanie w Poznaniu, więc może uda mi się wtedy z Tobą spotkać, co??? :>

Mati słońce Ty moje ja od 18.00 będę na starcie tj na ulicy św Teresy czy jakoś tak, jak kiedyś rozmawiałyśmy to mówiłaś że to gdzieś niedaleko Ciebie Wesoly

Mam nadzieję, że udałoby się w tym samym czasie Justyśka dorwać żebyśmy we trzy mogły się spotkać i porobić trochę fotek Wesoly

Mati słońce podaj mi na gg swój numer kom, żebyśmy mogły się jeszcze dokładnie umówić Wesoly

Justynko moja droga ja licze na Ciebie i na Kasie i na Dominika żebyśmy mogli się spotkać bo ja was tak dawno nie widziałam i tak strasznie się za wami stęskniłam. A właśnie co z Reną? mówiłaś jej o moim przyjeździe?

Doreen

W maju? Super! Bardzo chętnie się z tobą spotkam Mari Wesoly

Mam nadzieję że nie będzie żadnych przeszkód Mruga

A póki co czekam na fotki z waszego spotkania Wesoly

Mari

Dorotko właśnie się dowiedziałam że w Poznaniu mogę być przelotem na godzinę w tą niedzielę, ale to nie jest jeszcze pewne...

malenstwo · Dołączył: 21 Cze 2005 Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów

Kurcze Sis tak bardzo sie ciesze!!!! Czyz to nie zbieg okolicznosci? Najpierw moja prawdziwa Sis wziela w czerwcu slub, pozniej Ty, pozniej dowiedziałam sie ze w kwietniu zostan taka prawdziwa ciocia, a teraz mówisz mi ze Ty tez jestes w ciazy!!!!! To naprawde cudownie!!!! Jak widze moja siostrzyczke z coraz wiekszym brzuchem to az normalnie skacze z radosci Wesoly

)

Mari ja z Kasia na pewno bedziemy - co do Dominika jeszcze nie wiem - Renie nie mowilam.. mam powiedziec? myslalam ze moze sama z nia pogadasz ale ok moge to zalatwic Wesoly

A kiedy my tam mamy byc? Piatek? Sobota? czy niedziela? No i o ktorej? No i Mati koniecznie napisz kiedy Ty bedziesz to postaram sie wpasc o tej samej godzinie.. suppper byloby wreszcie spotkac sie tak w trojke, bo zawsze jakos nam to nie wychodzilo Smutny

Dorotko a co sie stało? Mam nadzieje, ze szybko wyjdziesz spod tego wozu..

i będzie dobrze po staremu..

Ja już normalnie umieram z tesknoty.. Tak mi smutno bez tego mojego.. I w koncu caly czas nie wiem czy przyleci na swieta.. niby napisal ze chyba tak, ale nie chce sobie robic takich wielkich nadzieji bo wiadomo ze to przeciez tak daleko i duzo rzeczy moze sie jeszcze zmienic...
Przynajmniej mam teraz czas sie troche pouczyc.. a seria kolokwium przede mna!!! Najgorszy bedzie chyba ten poniedzialek.. Chociaz engeneering drawing tez nie wiem jak zalicze Jezyk

Znaczy fajnie sie to rysuje wszystko ale co mnie obchodzi gdzie jakie srubki wchodza? Ehhh i ja studiuje Zarzadzanie i marketing...

Buziaki dziewczynki
Janet jeszcze raz gratulacje!!!!!
Dorotko trzymaj sie Wesoly

Mari i Mati - do zobaczenia Wesoly

Mari

Mati właśnie część załogi powiadomiła mnie że największe szanse są na to, że będziemy jechać pociągiem o 14:50 i w łodzi będziemy o 21:40, więc na starcie będziemy jakieś 20 minut później. A nie uda Ci się może w sobotę rano przyjechać do mnie choć na 30 minutek? Bo nie chce Cię ciągać po 22 w piątek...

Justyś całą sobote mam dla was, nie biore udziału w turnieju, więc jestem do dyspozycji. Będę miała czas żeby się wami nacieszyć Wesoly

Zrobie wam całą sesje Wesoly

Dorotko w 90% w poznaniu będę na godzinę, w tą niedzielę. 16:20 jestem w poznaniu i o 17:50 mam pociąg do szczecina, więc może znajdziesz dla mnie godzinę czasu w ten dzień. Tak żeby choć chwilę pogadać i zrobić ze dwa zdjęcia Wesoly